O stronie

Wpis 30

scr30

Wpis 30 – Włochy

Mówiąc wprost. Gdyby Ferguson przedstawiła nam cały plan jeszcze w Irlandii, powiedziałbym jej „nie”. Po prostu „nie”. Plan brzmiał jak samobójstwo. Ale żeby zrozumieć szaleństwo jakie się za nim kryło, musze opowiedzieć wam więcej o tym jak wyglądała sytuacja we Włoszech.

W pewnym sensie Włochy są obecnie dokładnym przeciwieństwem Hiszpanii, idealnym przykładem zasad kasty rządzącej: „przestrzegać zasad musisz ty, a nie ja” i skrajnego konserwatyzmu, co skończyło się nieciekawie. Toskania zawsze była symbolem piękna natury, domem dla bogatych i wpływowych, w pewnych kręgach nie jesteś uważany za człowieka sukcesu, jeżeli nie posiadasz wilii w Toskanii. A ludzie, którzy tak myślą, nie widzą innych jako równych sobie obywateli, tylko jako służących.

Zaczęło się powoli i niewinnie od surowych przepisów dotyczących ochrony środowiska. Kto w końcu podważałby potrzebę ochrony Matki Natury? Nie powinieneś niszczyć środowiska dookoła siebie. Brzmi sensownie. Tylko, że jak zwykle – na tym nigdy się nie kończy. W ciągu dwóch ostatnich dekad prawo w Toskanii, a potem całych Włoszech stawało się stopniowo coraz surowsze, a kary za jego nieprzestrzeganie coraz ostrzejsze. Nigdy nic nie zostało wprost zakazane – możesz mieć wszystko co chcesz. Broń, samochody, co tam sobie wymyślisz.

Sęk w tym…że nie możesz, ponieważ koszty użytkowania, opłaty i inne daniny stają się tak wysokie, że stać na nie tylko bogatych. Dlatego Toskania jest obecnie regionem o największym zagęszczeniu hypercarów. W rzeczywistości podatki za ślad węglowy są tak wysokie, że eksploatacja samochodów jest tak droga, że prawie nikt tego nie robi, a te nieliczne, które są nadal używane, służą tylko do zaspokajania potrzeb nowej szlachty.

Podróżowanie za sprawą „ekologii” stało się tak drogie, że wakacje jako takie stały się echem przeszłości. W niektórych regionach tylko żywność „eko” była zgodna z prawem. Ceny mieszkań w oparciu o nowe regulacje poszybowały tak do góry, że po kilku latach, bogaci posiadali całe regiony tylko dla siebie. Zwykli przeciętni ludzi byli zmuszeni przenieść się do nielicznych stref, gdzie nie było takich surowych przepisów, lub zaczęli korzystać z szarej strefy, aby móc egzystować (bo jest to egzystencja, a nie życie).

Podobnie jak w Irlandii, we Włoszech również działa cyfrowy system identyfikacji, ale zamiast SI, która kontroluje twoje kroki, robi to legion urzędników administracyjnych, który to kontroluje każdy aspekt życia poprzez system kredytów śladu węglowego, który praktycznie zabrania ludziom jedzenia dóbr luksusowych (w tym mięsa), wakacji lub hobby. Zamiast tego, wielu jest skazanych na życie w zamknięciu czterech ścian, gdzie jedyną ucieczką są kanały wirtualnej rzeczywistości, ze ściśle kontrolowaną i ograniczoną zawartością. Dystopia w najlepszym wydaniu.

Tutaj pojawia się kolejny problem powiązany z osobistymi planami. Aby podróżować gdziekolwiek, albo próbować się gdzieś przenieść, potrzebujesz cyfrowego paszportu, który jest niemożliwy do zdobycia. Z wyjątkiem nas, ale to cholernie ryzykowne, ponieważ każdy obcokrajowiec będzie rzucał się tam w oczy.

Nasz plan na dostanie się do Włoch jest prosty. Co roku w Rzymie ma miejsce forum prywatnych firm ochroniarskich, to właśnie nasz cel. Ferguson ma tam wygłosić przemówienie, reprezentując Murdocha i jego przełomowe rozwiązania w dziedzinie komputerowych systemów bezpieczeństwa, podczas gdy my jako prywatna ochrona mamy być częścią wystawy na stoisku Perihelion. To jest nasza droga do wnętrza, problemem jest jednak to, że pomimo niechęci, będziemy musieli zostawić sprzęt ciężki. W innym wypadku będziemy za bardzo się wyróżniać i ktoś może połączyć kropki. Szczególnie, że w miejscu takim jak to jest kilka tysięcy kamer na mile kwadratową – a znajdować się tam będą różni specjaliści.

Wyżej

Dołącz do akcji